Nie jestem przeciw

Nie jestem przeciw tradycji

To tradycja jest przeciwko mnie

Nie jestem przeciw społeczeństwu

To społeczeństwo jest przeciwko mnie

Nie bawi mnie być niewolnikiem

Który upija się dla rozrywki

Którego rozrywką jest tylko picie

Z rozpaczy że jest niewolnikiem

Świat dzieli się na mądrych i głupich

Lecz głupi są silniejsi w głupocie

Niż mądrzy w swej mądrości

Dlatego głupcy zwyciężają

A mądrzy uciekają

Nie jestem przeciw armiom

To armie są przeciwko mnie

Nie jestem przeciw polityce

To polityka jest przeciwko mnie

I kiedy patrzę na fabryki niewolników

Na autobusy pełne alkoholików

Na ulice pełne lunatyków

Na telewizor pełen polityków

I kiedy patrzę na dumnych idiotów

I siłę lśniących bohaterów

Na kraj szalony, kraj dziki

I słyszę marsze i słyszę krzyki

I kiedy widzę armię głupoty

I wszechpotężny triumf ciemnoty

I zabobony i szaleństwo

Okaleczone człowieczeństwo

To...