Jestem spokojny

Już bardziej bliski jest mi strach

Przed jazdą autobusem

Niż przed wojną nuklearną

O której tyle słyszę

Więc jestem spokojny i nie robię nic

Więc jestem spokojny i łatwiej jest mi żyć

Niedługo znowu święta - zabijemy świnię

Bo Bóg się rodzi

A kiedy już Bóg się narodzi

To wtedy nas oswobodzi

Więc jestem spokojny i nie robię nic

Więc jestem spokojny i łatwiej jest mi żyć

Wierzymy, wierzymy

Wierzymy w to co robimy

Bo inni też w to wierzą

I robią to co my

Więc jestem spokojny i nie robię nic

Więc jestem spokojny i łatwiej jest mi żyć

Więc jestem spokojny i nie robię nic

Więc jestem spokojny i łatwiej jest mi żyć!