Przegrywać czasem to normalna rzecz

Czasem myślę, że mi szczęścia brak

Wszystko jakoś się układa wspak

Życie obok ciągle mija mnie

Jakby dziwną prowadziło grę

Inni głową dotykają chmur

Mają jakiś patent jakiś wzór

Albo z nieba usłyszeli głos

To wystarczy im na piękny los

Coś było wiem...

Spóźniłem się

Gdzieś czekał ktoś

Nie ma go...

Przegrywać czasem to normalna rzecz

Upadać nisko by się wyżej wznieść

I czasem gdy zaboli cię nie wstydzić się swych własnych łez

To także zwykła, to normalna rzecz

Wciąż się zrywa cienka, krucha nic

Ludzie mówią: swoją szanse chwyć

Więc na oślep znowu rzucam się

Tylko pustkę tak jak zawsze tnę

Coś było wiem...

Spóźniłem się

Gdzieś czekał ktoś

Nie ma go...

Przegrywać czasem...

Coś było wiem...

Spóźniłem się

Przegrywać czasem...