Srebrny kurz

Trochę za bardzo

Tak daleko nie chciałeś

Małe oszustwo kolorowe spotkanie Srebrny kurz

Wyobraźnia wyłączona na chwilę

I przestałeś być...

Nie wiedziałeś że to takie proste

Jedno tak i stawia cię na dobre

Ulegasz bo wszystko ci pasuje

Zjazdy, odjazdy gwiazdy wirujące

Nie wiedziałeś że skończy się ładne

Że przyjdzie brzydkie gardła dopadnie

Zobaczysz twarz którą kiedyś miałeś

Nie będziesz się śmiał przegrałeś

Srebrny kurz opada dziś

Pokrywa setki dusz

Chciałbyś z tego wyrwać się

Lecz nie możesz już

Teraz rozumiesz to była twoja decyzja

Zamknięte drzwi i nikt nie zapyta

Co będzie dalej, co będzie z tobą

Czy będziesz, czy będziesz

I nie masz nic a byłeś taki pewny

Że jesteś nietykalny że ciebie to nie zmieni

Przegrałeś wszystko bo z tym się

Nie wygrywa

Dla paru chwil nie warto tracić życia

Srebrny kurz opada wokół nas

Pokrywając setki dusz

Jeszcze chciałbyś z tego wyrwać się

Lecz nie możesz , nie możesz

Srebrny kurz opada dziś

Pokrywa setki dusz

Chciałbyś z tego wyrwać się

Lecz nie możesz już

Srebrny kurz opada x4